Zombie w bibliotece publicznej
Opublikowano: 26.06.2021 r.
Clinton zatrudnił Pattersona, albo Patterson Clintona. Wszystko jedno. Efekt taki, że mamy Halloween na progu lata.
Logując się do biblioteki (a robię to niemal codziennie) wita mnie Clinton-pisarz.
Rozumiem, że pomysł narodził się podczas prezydentury Donalda Trumpa, czyli posuchy w zamianie amerykańskich aktywów na dobrobyt rodu Clintonów. Rosyjskie pieniądze za „odczyt” wyszły, potrzeba nowych.
Mam nadzieję, że przynajmniej tytułowa córka bohatera to nie brzydula Chelsea Clinton.
Tagi: Bill Clinton, James Patterson, Hilary Clinton, Clintonowie, Biblioteka Publiczna, korupcja polityczna, Partia Demokratyczna
Subscribe
0 komentarzy